Niedziela, 12 sierpnia 2012

W końcu w las

by muszi @ 12.08.2012
Cube Ltd Custom
Dystans: 57.90 km
Teren: 38.00 km
Czas: 02:43 h
V śr.: 21.31 km/h
V max.: 43.00 km/h
Temp.: 18.0 oC

Od czasu kupna Białego, ani razu nie byłem na porządnej wycieczce po lesie na Czarnym. W końcu nastał ten dzień i muszę przyznać, że brakowało mi tego. Trochę się odzwyczaiłem, więc tempo i dystans bez forsowania. Sam las idealny do jazdy. Po deszczach nie ma suchego piachu, jedynie kałuże, które można minąć bez problemów. Co ciekawe, miejsca dotychczas podmokłe są całkowicie przejezdne. Nie pamiętam, kiedy ostatnio przez Górne Błota udało się bezproblemowo przejechać bez zsiadania z roweru. Nic tylko jeździć. Maks oczywiście na górkach przy Palmirach ^^

Trasa: Błonie > Leszno > żółty > zielony > żółty > Truskaw > czarny > Palmiry Cm. > czerwony > żółty > Leszno > Podrochale > Wawrzyszew > Błonie

Komentarze

    Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]