Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2010

Dystans całkowity:176.05 km (w terenie 16.00 km; 9.09%)
Czas w ruchu:08:24
Średnia prędkość:20.96 km/h
Maksymalna prędkość:46.40 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:29.34 km i 1h 24m
Więcej statystyk
Wtorek, 30 marca 2010

Kampinos po raz pierwszy

by muszi @ 30.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 42.80 km
Teren: 15.50 km
Czas: 01:55 h
V śr.: 22.33 km/h
V max.: 30.50 km/h
Temp.: 18.0 oC

Od wielu dni mamy śliczną pogodę, więc postanowiłem wybrać się do Kampinosu po raz drugi, tym razem z zamiarem pojeżdżenia w lesie. No i udało się. Warunki są fantastyczne. Ziemia jest na tyle sucha, że nie ma błota i kałuż (nie liczę terenów podmokłych) i na tyle wilgotna, aby nie było dużych ilości nieprzejezdnego piachu. Do tego brak robactwa, przyjemna pogoda i odgłosy ptaków. Tylko trochę zieleni jeszcze brakuje ;)
Sama jazda przez las jak można sądzić była czystą przyjemnością. Kondycja w prawdzie nie ta, co kilka miesięcy temu, ale niewiele brakuje. Wyposażony w aparat zrobiłem kilka niezłych fotek. Niektóre możecie obejrzeć poniżej.

Trasa: Błonie > Leszno > szlak żółty > czerwony > niebieski > żółty > Kampinos > Podkampinos > Gawartowa Wola > Nowy Łuszczewek > Pass > Błonie

Piątek, 26 marca 2010

Part 3. Z masy

by muszi @ 27.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 28.10 km
Teren: 0.00 km
Czas: 01:05 h
V śr.: 25.94 km/h
V max.: 40.10 km/h
Temp.: 16.0 oC

Nocny powrót z masy. Droga prosta jak gwóźdź, ruch nie za duży i pogoda sprzyjająca, więc całkiem sprawnie poszło. Nocna jazda krajową dwójką jest całkiem znośna.

Trasa: Świętokrzyska > Kasprzaka > Połczyńska > Ożarów Maz. > Błonie

Piątek, 26 marca 2010

Part 2. Marcowa masa krytyczna

by muszi @ 27.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 20.25 km
Teren: 0.00 km
Czas: 02:00 h
V śr.: 10.12 km/h
V max.: 46.40 km/h
Temp.: 18.0 oC

Pierwsza tegoroczna masa na której się pojawiłem. Pogoda dopisała, rowerzyści także (ponad 1200 osób!). Niestety trochę organizacyjnie nie wypaliło, bo trasa została mocno skrócona w stosunku do zaplanowanej. Do tego wąskie ulice Pragi przyczyniły się do niskiej średniej. Przy Żabie można było sobie nadrobić i rozpędzić się bezpiecznie. Mimo tych kilku niepowodzeń było fajnie. No i kumpla wciągnęliśmy w masę. Mam nadzieję, że na kolejnych również się pojawi.

Piątek, 26 marca 2010

Part 1. Do aka

by muszi @ 27.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 29.00 km
Teren: 0.00 km
Czas: 01:09 h
V śr.: 25.22 km/h
V max.: 36.00 km/h
Temp.: 20.0 oC

Pierwsza tegoroczna wyprawa do stolicy. jechałem na masę, ale najpierw trzeba było dojechać do akademika pozałatwiać kilka spraw. W sumie to nie ma co pisać ;) Mimo sporego wiatru jechało się całkiem szybko, a słońce ładnie grzało dzięki czemu było przyjemnie ciepło. I to by było na tyle :P

Trasa: Błonie > Ożarów Maz. > Połczyńska > Kasprzaka > Prymasa Tysiąclecia > Bitwy Warszawskiej > Banacha > Pole Mokotowskie > Boboli

Piątek, 19 marca 2010

Próba Kampinosu

by muszi @ 20.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 33.20 km
Teren: 0.50 km
Czas: 01:21 h
V śr.: 24.59 km/h
V max.: 36.40 km/h
Temp.: 10.0 oC

Mimo zmęczonych mięśni po wczorajszym wypadzie skusiłem się na kolejną wyprawę. Chciałem sprawdzić jak wygląda Kampinos i sobie trochę pojeździć po lesie, jednak szybko porzuciłem te plany. Przez kilkadziesiąt metrów na zmianę był śnieg, lód i błoto. Nie sprzyjało to komfortowej jeździe, więc zawróciłem. Niestety na okolicznych polach nie było lepiej. Dość silny wiatr w twarz nie pozwalał na przyjemną jazdę, a nie chciałem przeciążać dodatkowo mięśni. Mimo wszystko całkiem przyjemnie się jeździło, a GPS w Nokii E66 sprawuje się bardzo dobrze. Teraz czekam na uchwyt rowerowy i będę happy ^^

Trasa: Błonie > Leszno > Czarnów > Gawartowa Wola > Nowy Łuszczewek > Pass > Bieniewice > Błonie

Czwartek, 18 marca 2010

Nowy sezon, nowe pedały

by muszi @ 20.03.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 22.70 km
Teren: 0.00 km
Czas: 00:54 h
V śr.: 25.22 km/h
V max.: 31.30 km/h
Temp.: 8.0 oC

Jako szczęśliwy posiadacz nowych ubijaków nie mogłem się powstrzymać i musiałem je od razu wypróbować. Zmęczenie po całym dniu na wydziale i w stolicy mi w tym nie przeszkadzało. Natomiast spokojny i ciepły wiczór tylko zachęcł. Była to pierwsza dłuższa wycieczka (>20km) w tym roku i przyznam, że odczułem ją stosunkowo mocno. W pewnym momencie lekki skurcz mnie zaczął łapać, ale nie dałem się i obyło się bez postoju.
A jak nowe pedały? Po przesiadce z systemu SPD nie czuję jakiejść znaczącej różnicy, ale pracują dobrze i jest wygodniej (niewielki luz roboczy). Do tego wyglądają znacznie lepiej i sprawiają wrażenie lepszych jakościowo. Mam nadzieję, że długo wytrzymają bez serwisowania. Trzeba będzie lekko zmienić przyzwyczajenia, ale nie zajmie to dużo czasu.

Trasa: Błonie > Pass > Wola Łuszczewska > Boża Wola > Bieniewice > Błonie