Poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Na chwilę do lasu

by muszi @ 26.04.2010
Cube Ltd Custom
Dystans: 26.00 km
Teren: 11.00 km
Czas: 01:10 h
V śr.: 22.29 km/h
V max.: 36.50 km/h
Temp.: 19.0 oC

Krótka wyprawa do lasu przy okazji której sprawdziłem nowe ustawienie amora. Droga do lasu średnio przyjemna. Najpierw sytuacja, w której jakiś cieć wyjechał mi dostawczym przed nos i musiałem awaryjnie zjechać z drogi. Udało się go wyprzedzić i pokazać stosunkowo kulturalny gest, a pod nosem poszła mniej kulturalna wiązanka ;) Przynajmniej przeprosił za swój wybryk. Następnie niemiła podróż drogą wojewódzką nr 579. Często nią jeżdżę, ale nie mogę jakoś przywyknąć. Dziur jak w serze szwajcarskim, koleiny, że pedałem można zawadzić i nowe łaty, które wystają dobrych kilka centymetrów ponad poziom jezdni. Gorzej się jedzie niż leśnymi ścieżkami, a oni w sierpniu chcą puścić tą drogą Tour de Pologne :O
Po lesie również szybko i przyjemnie. Znalazłem mały skrót, który przy okazji omija spory kawałek piaszczystej drogi. Niestety powrót był cholernie męczący. 7 km szosą przez pola gdzie nic nie osłaniało przed wiatrem. Cholernie silnym wiatrem prosto w twarz. Ten krótki odcinek wymęczył mnie znacznie bardziej niż wycieczka do stolicy. Fakt, że nie oszczędzałem się ;)

Komentarze

  1. bobiko
    | 17:47 poniedziałek, 26 kwietnia 2010 | linkuj
    Coś wiem o tym wietrze... wczoraj to miałem połowe trasy pod wiatr, a połowe w plecy :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jacys
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]