W zdrowiu i chorobie...
Cube Ltd Custom | |
Dystans: | 49.50 km |
Teren: | 27.00 km |
Czas: | 02:06 h |
V śr.: | 23.57 km/h |
V max.: | 40.50 km/h |
Temp.: | 20.0 oC |
Wczoraj z wieczora dopadło mnie jakieś przeziębienie wraz z bólem gardła jednak nie dałem za wygraną. Fantastyczna pogoda na rower sprawiła, ze wybrałem się w las z nadzieją, że wysiłek i świeże powietrze pozwolą szybciej wrócić do zdrowia.
Trasa: Błonie > Leszno > Palmiry > Truskaw > Mariew > Zaborów > Radzikow > Błonie
Do Palmir szlakiem pieszym żółtym i czerwonym, a z powrotem rowerowym żółtym i zielonym. Górki przed Palmirami są wyczesane i można sobie trochę poszaleć :D Natomiast na szlaku żółtym (tym pieszym) przy Kanale Zaborowskim są momenty prawie nieprzejezdne. Mnóstwo błota i wody, przejście po kłodzie oraz zamoczony but(y?) chyba każdy tam dzisiaj zaliczył. Nie mniej było fanie :) Szkoda tylko, że jakiś giez mnie w tym czasie ugryzł w ucho i krwawiłem przez kilka minut :/
Chętnie pośmigam z kimś. Wrzesień od drugiego weekendu jeśli tylko będę w domu mam wolny ;)
wielu kilometrów życzę. może pośmigamy gdzieś w okolicach września?
ktone, organizuj zlot ;)