Śladami Mazovii
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 73.10 km |
| Teren: | 50.00 km |
| Czas: | 03:50 h |
| V śr.: | 19.07 km/h |
| V max.: | 43.20 km/h |
| Temp.: | 23.0 oC |
Postanowiliśmy z kumplem wybrać się rekreacyjnie do lasu. Wybór padł na tegoroczną trasę Mazovii w Kampinosie na dystansie Mega. Najpierw ulicami stolicy spod Pałacu na WAT, a potem na trasę, którą trochę zmodyfikowaliśmy w trakcie jazdy. Zamiast jechać przez Mariew skróciliśmy na bardziej wymagającą drogę przez Górne Błota, a w drodze powrotnej zjechaliśmy w Lipkowie od razu do trasy Wawa-Leszno. Tam też złapałem pierwszego kapcia na tym rowerze. Był to dopiero 2622 kilometr. Wymiana dętki była iście ekspresowa i trwała jakieś 3-4 minuty :) Dojechaliśmy do Powstańców Śląskich i tak się rozjechaliśmy, ja na Chomiczówkę.
Jak ktoś nie zna, to tu jest trasa Mazovii: LINK
No i jeszcze foty:


Na rozładowanie emocji
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 22.80 km |
| Teren: | 0.00 km |
| Czas: | 00:48 h |
| V śr.: | 28.50 km/h |
| V max.: | 35.70 km/h |
| Temp.: | 15.0 oC |
Krótki wieczorny wyjazd, bo już miałem dość siedzenia w domu i musiałem trochę emocji rozładować. Muzyka w uszach i przed siebie.
Trasa: Błonie > Pass > Nowa Górna > Wola Łuszczewska > Bramki > Boża Wola > Bieniewice > Faszczyce > Błonie
Sierpniowa masa + dojazd
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 93.30 km |
| Teren: | 0.00 km |
| Czas: | 05:08 h |
| V śr.: | 18.18 km/h |
| V max.: | 51.40 km/h |
| Temp.: | 23.0 oC |
Kolejny wypad na Masę do stolicy. W obie strony jechało mi się bardzo dobrze, zwłaszcza z powrotem. Średnia około 30 km/h (cholerne światła!) i osiągnięta prędkość maksymalna, ale nie mam pojęcia w którym miejscu. Jazda nocą z Warszawy krajową dwójką jest znacznie przyjemniejsza niż za dnia. Połowę trasy tradycyjnie od kilku miesięcy omijam, aby nie pchać się na remont i zwężenie.
Sama masa całkiem fajna w towarzystwie kumpla z uczelni. Atmosfera przyjemna jak zawsze, choć na Żoliborzu kilku ludzi się rzucało, że blokujemy drogę. Jeden pieszy prawie mi pod koła wszedł, gdy chciał przycwaniakować przechodząc "na wdechu" jak to ktoś z boku ładnie określił ;) Żałuję tylko dwóch rzeczy. Dość wolnego tempa oraz mocnego skrócenia trasy. Miała być Praga i dwa mosty nocą i nic z tego nie wyszło :( No nic, może innym razem.
Trasa na i z masy: Błonie <> Rokitno <> Płochocin <> Gołaszew <> Ożarów Maz. <> Warszawa (Połczyńska <> Kasprzaka <> Prosta <> Świętokrzyska <> Krakowskie Przedmieście)
Do kwiaciarni w Lesznie
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 24.90 km |
| Teren: | 0.00 km |
| Czas: | 00:57 h |
| V śr.: | 26.21 km/h |
| V max.: | 32.00 km/h |
| Temp.: | 29.0 oC |
Krótki wypad do Leszna, aby załatwić pewną sprawę w kwiaciarni. Wiatr raczej nie sprzyjał, a do tego było strasznie parno, więc jechało się niezbyt przyjemnie.
Trasa: Błonie > Pass > Walentów > Leszno > Walentów > Pass > Błonie
Muzyka w uszach i wiatr we włosach
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 30.40 km |
| Teren: | 2.00 km |
| Czas: | 01:05 h |
| V śr.: | 28.06 km/h |
| V max.: | 34.10 km/h |
| Temp.: | 19.0 oC |
Pierwszy raz od dłuższego czasu wybrałem się na rower z muzyką w uszach. Spokojna muzyka + spokojne tempo = przyjemna jazda :) Trasa bardzo dobra, asfalt w większości w dobrym stanie, często dość nowy. Do tego prawie zero większych krzyżówek, więc nie trzeba było zmieniać tempa. Jechało się fantastycznie.
Tym razem trasa graficznie (mniej więcej):
Na Roztokę
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 40.00 km |
| Teren: | 10.00 km |
| Czas: | 02:01 h |
| V śr.: | 19.83 km/h |
| V max.: | 35.70 km/h |
| Temp.: | 20.0 oC |
Mały wypad do lasu z kumplem. Wycieczka czysto rekreacyjna aby się przejechać i pogadać. W samym lesie mnóstwo wrzosów. Aż żal, że nie wziąłem aparatu. Poza tym na czerwonym szlaku na zachód od Roztoki standardowe małe szaleństwa na górkach. Szkoda tylko, że mocno zapiaszczone i nie ma aż takiej frajdy ze zjazdu.
Trasa: Błonie > Pass > Wawrzyszew > Rochale > Walentów > Leszno > żółty szlak > czerwony szlak > Roztoka > Leszno > Białuty > Wawrzyszew > Pass > Błonie
Na rozruszanie kości
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 23.50 km |
| Teren: | 0.00 km |
| Czas: | 00:50 h |
| V śr.: | 28.20 km/h |
| V max.: | 40.20 km/h |
| Temp.: | 19.0 oC |
Po ostatniej większej wycieczce i skurczu łydki trzeba było się rozruszać. Krótka ale stosunkowo szybka jazda. Prosta asfaltowa droga przez pola, bez wiatru i gwiazdami nad głową. Potem trochę śmigania po mieście.
Trasa: Błonie > Pass > Cholewy > Pass > Błonie
Wspomnienia lat dziecięcych
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 106.70 km |
| Teren: | 13.00 km |
| Czas: | 04:25 h |
| V śr.: | 24.16 km/h |
| V max.: | 45.80 km/h |
| Temp.: | 25.0 oC |
Spontaniczna wycieczka w okolice działki ciotki, na którą jeździłem gdy byłem znacznie młodszy. Od ostatniego pobytu w Goławicach kilkanaście lat temu niewiele się tam zmieniło. Bez problemu pamiętałem co, gdzie i którędy. Niektóre rzeczy wyglądały tak jak je zapamiętałem. Odwiedziłem również niektóre miejsca gdzie chodziłem z ojcem na piesze wycieczki. Aż się łezka w oku zakręciła...
Przy okazji chciałem pośmigać po lesie wokół Pomiechówka, ale jest on znacznie bardziej zarośnięty niż Kampinos i kilkoma szlakami nie dało rady przejechać. Nie chciałem błądzić bez mapy po nieznanych okolicach, więc odpuściłem sobie. Może innym razem...
Trasa: Błonie > Leszno > Nowy Dwór Maz. > Pomiechówek > Goławice I i II > Kosewko > Pomiechówek > Nowy Dwór Maz. > Kazuń Polski > Leszno > Błonie




Gwieździsta noc sierpniowa
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 24.50 km |
| Teren: | 2.00 km |
| Czas: | 00:53 h |
| V śr.: | 27.74 km/h |
| V max.: | 41.60 km/h |
| Temp.: | 16.0 oC |
Wieczorny wypad po ciemnych okolicach Błonia. Ciepła noc, gwiazdy nad głową, cisza i spokój. Pozytywnie zmęczony i wesoły :)
Trasa: Błonie > Pass > Faszczyce > Radonice > Milęcin > Rokitno > Błonie
Dzieci kukurydzy
| Cube Ltd Custom | |
| Dystans: | 33.90 km |
| Teren: | 3.00 km |
| Czas: | 01:31 h |
| V śr.: | 22.35 km/h |
| V max.: | 0.00 km/h |
| Temp.: | 24.0 oC |
Spokojna wycieczka z Iwoną. Nie szarżowaliśmy, bo ona od prawie roku nie jeździła na rowerze, a ja nie byłem w pełni sił. Jeździliśmy głównie po terenach wiejskich i co chwila mijaliśmy pole kukurydzy. Nawet nie sądziłem, że tyle ich jest w okolicy, znacznie więcej niż innych upraw. Najfajniej było gdy kukurydza otaczała nas z obu stron i jechało się jak w kanionie. Gdzieniegdzie były jeszcze zboża, które właśnie ścinano. W sumie 6 kombajnów widzieliśmy. Do tego widoki pól aż po horyzont, swojskie zapachy i spokojne życie mieszkańców. Uroki wsi :)
Trasa: Błonie > Pass > Pawłowice > Gawartowa Wola > Czarnów > Wawrzyszew > Pass > Błonie


